Autor Wiadomość
Sylville
PostWysłany: Sob 22:21, 12 Sty 2008    Temat postu:

Myślę, że Weasleyowie zgłosili się do GD dlatego, że to było coś nielegalnego, można było pokazać, że się nie akceptuje metod Umbridge. No i poćwiczyć zaklęcia, bo tego nigdy nie za wiele, np. patronus raczej nie był w programie Hogwartu, a Harry uczył jak go wyczarować.

A mi się filmowa Dolores podobała. Ten róż, te kotki... To było coś. Wink
verity
PostWysłany: Nie 22:32, 06 Sty 2008    Temat postu:

Mnie się nie podoba nazwa. I reżyser całkowicie ułagodził piątą część filmu. A taką miałam nadzieję na zobaczenie widowiskowych walk i w ogóle... Trudno się mówi. Osobiście najbardziej zdziwiło mnie w GD, że bliźniacy (cicho! ^^) się zgłosili. W końcu są starsi od Pottera, oczywiście, że traktują go, jak brata, ale przecież siłą rzeczy muszą wiedzieć więcej o zaklęciach. Nie wiem, czy chcieli mu pomóc, czy się od niego uczyć?
A poza tym zgadzam się, że GD było potrzebne dla postaci, które dotychczas pozostawały w cieniu. No i podoba mi się piąta część ze względu na Lunę Lovegood.
I jeszcze te ucieczki na spotkania i trzymanie tajemnicy przed Umbridge! Tutaj kolejne mankamenty filmu - beznadziejnie przedstawiona Dolores! Tragedia! Ona tam jest za...za...Za miła, no!
Poza Zasięgiem
PostWysłany: Pią 21:58, 28 Gru 2007    Temat postu:

Zgadzam się z Sylville całkowicie. Jakiś Ślizgon by się przydał. Fragmenty o GD czytałem z wyjątkowym zainteresowaniem, chociaż V część nie przypadła mi do gustu. Mam tylko zastrzeżenia do nazwy. Jakaś taka nijaka. Ale nie czepiam się szczegółów.
Sylville
PostWysłany: Pią 21:31, 28 Gru 2007    Temat postu:

W GD podobało mi się to, że pozwoliła się "wybić" postaciom, które do tej pory były gdzieś w cieniu - Neville'owi, Ginny, Lunie, nawet Cho, której nie lubię.
Tylko - rzecz ciekawa - nie było w niej żadnych Ślizgonów. Szkoda, że Rowlingowa postawiła sprawę w stylu 'żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe a czarne jest czarne' i Ślizgonów uznała za tych najgorszych, którzy rzadko się nawracają i to tylko wtedy, kiedy są słabi psychicznie [por. Draco]. Takie życie.
Caroll
PostWysłany: Pią 18:06, 28 Gru 2007    Temat postu: Gje De czyli Gwardia Dumbledore'a.

Longbottom, Lovegood, Łeslejówna... wszystkie rzeczy, dotyczące postaci z GD.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group